wtorek, 12 czerwca 2012

Rozdział 3

--Asia---
- dlaczego nic mi nie powiedziałaś , dlaczego!-wrzasnął Adam
Na co ja wybuchłam płaczem , ukrywając twarz w dłoniach
-brawo stary łagodniej się nie dało - powiedział loczek
-Asiu przepraszam poniosło  mnie -powiedział brat i usiadł obok mnie przy ścianie
-przepraszam na prawdę poniosło mnie , nie mogę znieść tego że on on ciebie -powiedział , a ja się wtuliłam w niego
Reszta chłopaków patrzyła na mnie ze współczuciem .
-chłopaki wybaczcie że dopiero teraz wam przedstawiam moją siostrę
-Asiu poznaj Maxa,Jaya,Toma , Sive i Nathana
-cześć -powiedziałam przy czym wstałam z podłogi i uścisnęłam każdemu dłoń
-miło nam poznać dziewczynę która nie mdleje na nasz widok - powiedział Max
- a czemu miałabym mdleć na wasz widok -zapytałam
-tak na serio to nie na nasz , ale na naszego Nathanka -powiedział Tom i wskazał palcem na Nathana
- to wy jesteście zespołem -spytałam z niepewnością
-tak nasz zespoł to ,,The Wanted"- Siva
-wybaczcie , ale nie słuchałam żadnych zespołów w Polsce , ani żadnych artystów-powiedziałam
-nic się nie stało , ale zapraszamy na nasz koncert który odbędzie się za dwa dni tutaj , Adam ma 2 bilety więc sądze że pójdziesz z nim -Tom
-jeżeli Adam nie ma nic przeciwko-powiedziałam
-no jasne siostra idziemy -Adam
-dobra , ale wiecie że za 5 minut zaczyna się mecz-powiedział Jay patrząc na zegarek u swojej ręki
-to chodźcie -powiedział Adam i już po chwili The Wanted poszli do salonu , a ja poszłam za nimi
----Nathan-----
Kiedy ujrzałem ją na krawężniku przed domem i kiedy podniosła głowę . Mówię sobie , ale tapeciara .Ale kiedy wytarła buzię o bluzę . Nie wiedziałem czy mam jej współczuć , czy podziwiać , za jej cerę i urodę . Włosy miała długie brązowe. Oczy były koloru zielonego . Ale ta zieleń mogła wzbudzać , zachwyt raz , A raz jej spojrzenie aż bolało .
---Asia---
-Adam mam prośbę , znajdź mi jakieś lokum -zapytałam
-zwariowałaś mieszkasz ze mną , po schodach drugie drzwi na lewo-powiedział i przyniósł 6 butelek piwa
Kiedy zobaczyłam alkohol , to co że była to jedna puszka , ale wspomnienie wróciło .Więc szybko wzięłam swój plecak i pobiegłam do pokoju w którym będę mieszkać .Kiedy otworzyłam drzwi ujrzałam pokój . Myślałam że zaraz padnę na wejściu . Co prawda salon też był piękny . Ciekawe jak reszta pokoi . W końcu ten dom miał dwa piętra . A no tak przecież mój brat był architektem , a teraz pracuje gdzieś z budownictwem .

2 komentarze:

  1. Robi się coraz coraz ciekawiej!
    Ah, rozdział wspaniały!
    Czekam na następny!
    Weny, kochana

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiłam tu przez LiNkĘ i muszę przyznać, że dobrze się stało!
    To jest świetne opo!
    Pisz dalej!

    OdpowiedzUsuń